EDUKACJA W BRANŻY TSL. WYNIKI BADAŃ CZ. III - PRACODAWCY

18.09.2018

Wyniki badań uzyskane od uczących się i nauczających wykazały, że obie grupy zauważają podobne potrzeby przy realizacji ścieżki dydaktycznej. Zarówno uczniowie/ studenci jak i nauczyciele/ wykładowcy zwrócili uwagę, że logistyki trzeba dotknąć. Samo słuchanie i patrzenie to za mało, bez praktyki logistyk nie zostanie logistykiem. A co mówią sami praktycy? 446 respondentów podzielonych na kilka grup są tego samego zdania dodatkow wyraźnie wskazuje czego brakuje absolwentom.

Grupy podzieliliśmy względem świadczonych usług logistycznych. Najwięcej odpowiedzi uzyskaliśmy od firm transportowych, a po kilkanaście od pracodawców zatrudniających w magazynach i przy produkcji.

I Przedsiębiorstwa Transportowe

Pierwsza grupa pracodawców jest najliczniejsza i stanowi 68,8% wśród wszystkich przepytywanych. Od początku chcieliśmy się dowiedzieć, które z poruszanych przez TransEdu zagadnień są fajne, a które mniej istotne. Wśród najwyżej ocenianych znalazły się… pieniądze, czyli kalkulacja kosztów transportowych. Rzeczywiście z relacji managerów logistyki, pracownicy często niedoszacowują koszty, zaniżając sobie stawki. Nieumiejętność wyliczenia zysku za realizowane usługi nie będzie mile widziana przez pracodawcę. Równie wysoko w firmach transportowych jest oceniona opieka nad flotą pojazdów, jako główne narzędzie pracy jest to całkiem zrozumiałe. Na 3. miejscu znalazło się prawo, czyli znajomość konwencji CMR - najważniejszego dokumentu prawnego, obowiązującego dla firm transportowych, wykonujących zarobkowy transport drogowy rzeczy w relacjach międzynarodowych. Zastanawiać powinna niska ocena dla tematu dotyczącego przewozu materiałów niebezpiecznych. Średnia ta jest wynikiem skrajnych ocen pracodawców, którzy wożą materiały niebezpieczne (zazwyczaj oceniane na “6”) lub… w ogóle się tym nie zajmują (ocena “0” lub “1”). 20% pracodawców właśnie w taki sposób ocenia ten temat. Z pewnością wpłynie to na obraz egzaminów TransEdu, o których zdanie każdego roku walczy kilka tysięcy uczniów i studentów.  

Jakie inne umiejętności powinien posiadać nowo zatrudniony absolwent?

Pracując w firmie transportowej absolwent ma być przede wszystkim… człowiekiem. Pomimo szybko postępujących zmian technologicznych, algorytmów, ERPów i blockchainów, logistyka potrzebuje ludzi, ich realacji oraz  możliwie najlepszej komunikacji. Znając wysokie miejsce polskiej floty na arenie międzynarodowej, nie może więc dziwić znajomość języków obcych. Dobra znajomość języka angielskiego to podstawa. Dzięki niemu w większości przypadków można się porozumieć. W przypadku firmy działającej na rynku francusko- bądź hiszpańskojęzycznym to właśnie te języki będą stanowić w dużej mierze o zatrudnieniu absolwenta logistyki. Niemcy jako największy eksporter i importer w Europie także potrzebują logistyków ze znajomością swojego języka, choć akurat tu w większości przypadków język angielski powinien wystarczyć. Co jeszcze? Kompetencje miękkie! Logistyka transportu drogowego to niekoniecznie rynek dla introwertyków, choć zarówno nadpobudliwość jak i cierpliwość są wysoko cenione. Kompetencje podzieliliśmy na zakresy związane z komunikatywnością, odpornością na stres, zdolności analityczne i efektywność działań.

Wśród 308 respondentów z firm transportowych nieco ponad 100 zadeklarowało posiadanie doświadczenia w zatrudnianiu absolwentów logistyki. Zapytaliśmy więc tych pracodawców o doświadczenia ze współpracy z takimi osobami. Poprosiliśmy o wystawienie oceny dla poziomu przygotowania absolwenta do pracy w firmie transportowej i wypunktowanie braków.

O wzajemne ocenianie siebie poprosiliśmy wszystkie grupy, zakładając, że będzie między nimi wyraźna korelacja. Jednak o ile uczący się i uczniowie ocenili siebie podobnie (średnia ocen 3.4 wśród dydaktyków i 3.8 wśród uczniów), tak ocena pracodawcy jest zdecydowanie niższa (2.9). Z czego może to wynikać? Każda z tych grup oceniała nieco odmienne aspekty.   Pracodawcy krytycznie ocenili umiejętności z którymi przyszedł do pracy absolwent. Prowadzący z kolei oceniali umiejętności przyswajania wiedzy przez podopiecznych, a podopieczni oceniali umiejętności przekazywania wiedzy, a nie skuteczność przygotowania do pracy. Sam jednak fakt, że wśród zatrudniających ocena przygotowania absolwenta to szkolne 3-, jest laurką wystawioną na poły absolwentowi jak i szkole, którą ukończył. Badania ankietowe, które przeprowadziliśmy w roku 2012 wśród firm transportowo-spedycyjnych wykazywały jeszcze niższe oceny w aspekcie praktycznego przygotowania do pracy, więc w najgorszym przypadku możemy mówić o stanie polskiej edukacji logistycznej jako średnim, ale nie fatalnym.  

Jakich umiejętności brakuje absolwentom zatrudnionych w firmach transportowych?

Tu kolejna niespodzianka. Z przesłanych odpowiedzi wynika, że m.in. właśnie tego, co wcześniej wszyscy respondenci określili mianem wymogów wobec przeciętnego pracownika firmy transportowej:

  • znajomość języków obcych
  • kalkulacja stawek transportowych
  • geografia Europy (szacowanie tras)
  • umiejętność szybkiego podejmowania decyzji
  • umiejętności komunikacyjnych względem klienta, jego obsługi oraz negocjacji
  • umiejętności pracy z systemami giełdowymi i zachowania się podczas przetargów
  • wiedza na temat przepisów prawa, konwencji CMR
  • umiejętność pracy z kierowcami (komunikacja) oraz rozliczania ich czasu pracy
  • wiedza codzienna, praktyczna i podstawowa

Ostatnim pytanie dotyczyło pieniędzy, a konkretnie zarobków jakie może zaoferować firma transportowa absolwentowi szkoły/ uczelni logistycznej. Według otrzymanych odpowiedzi, najwięcej może zarobić absolwent, który trafi do dużego przedsiębiorstwa (zatrudnienie powyżej 250 pracowników) Średnie wynagrodzenie netto w takiej firmie to 2767,41 złotych. Absolwenci uczelni, zapytani o oczekiwane wynagrodzenie wskazali kwotę wyższą o niemal 200 zł (2960 zł netto). Uczniowie, generalnie zapytani o pracę w logistyce, wskazali wynagrodzenie w wysokości 2500 zł netto.

A gdzie oferty dla absolwentów są najkorzystniejsze? Według naszej mapy wynagrodzeń, najwięcej oferują firmy transportowe z lubuskiego i województw “pomorskich”, gdzie najwyższa średnia stawka to 2824,23 netto(lubuskie). Na czynnik wyraźnie ma wpływ położenie gospodarcze i najwięcej można otrzymać w zachodnio-północnej Polsce. Najmniejszą wypłatę oferuje świętokrzyskie (1808 zł netto)

 

II Firmy spedycyjne

Dla firm spedycyjnych absolutną podstawą twardej wiedzy jest znajomość typów naczep, mapy Europy z kodami pocztowymi czy rozmieszczanie ładunku na wybranym nadwoziu.  Równie istotne, choć nie tak wysoko ocenione jest prawo i obsługa systemów giełdowych. Wśród tematów, które my jako TransEdu podejmujemy, a które mogą stanowić nieco mniejszą wartość dla ogółu branży, to wiedza o promach mostach i tunelach w Europie czy reguły Incoterms. O ile dobrze jest, by spedytor wiedział, że transport drogowy to nie tylko asfalt pod chmurką, a szereg dodatkowych opłat, tak to właśnie przewoźnik powinien mieć świadomość tego, co może wpływać na stawkę przy realizacji zlecenia. Natomiast reguły Incoterms to domena firm, które realizują usługi kombinowane z wykorzystaniem transportu morskiego, wobec czego temat ten został najlepiej oceniony przez pracodawców mających siedzibę bliżej Morza Bałtyckiego.

A jakie dodatkowe kompetencje powinien posiadać nowo zatrudniony pracownik spedycji?

Odpowiedzi niewiele różnią się od wymagań w firmie transportowej. Oprócz znajomości najważniejszych języków europejskich, spedytorzy również muszą dbać o relacje i umiejętności negocjacyjne. Z drugiej strony presja czasu narzuca odporność na stres i szybkość podejmowania decyzji oraz asertywność. Spedycje zwróciły uwagę na jeszcze jeden istotny aspekt - obieg dokumentów. Spedytor powinien potrafić sporządzić umowę zlecenia zgodną z wytycznymi klienta i wymogami usługi, a co za tym idzie spedytor potrafi czytać takie zapisy. Z wiedzy branżowej zwrócono również uwagę na zapisy prawne w Kodeksie Cywilnym oraz Konwencji CMR.

Zatrudnianie absolwentów

68% respondentów z firm spedycyjnych posiada doświadczenie w zatrudnianiu osób, które ukończyły logistykę. Tak jak to miało miejsce w przedsiębiorstwach transportowych - i tu średnia ocena przygotowania do pracy w zawodzie wyniosła poniżej 3 na 5-cio stopniowej skali.

Jakich braków doszukali się pracodawcy? Poniżej zamieszczamy cytaty z najczęstszych wypowiedzi.

  • “Brak znajomości oraz umiejętności korzystania z giełd”
  • “Brak zdolności negocjacji, komunikacyjnych”
  • “Nieznajomość rodzajów i wymiarów palet, typów zabudowy”
  • “Słaba znajomość geografii”
  • “Niewielka wiedza z zakresu przepisów i regulacji w transporcie”
  • “Brak umiejętności rozliczania pracy kierowców, odpraw celnych”
  • “Słabe raportowanie”,
  • “Obsługa Excella”

A na jakie wynagrodzenie mogą liczyć absolwenci stawiający pierwsze kroki zawodowego  rozwoju w przedsiębiorstwie spedycyjnym? Warto przypomnieć, że studenci zapytani o oczekiwania finansowe względem pracy w spedycji wskazali średnie wynagrodzenie w wysokości 2747 zł netto, a uczniowie 2 500 zł (w przypadku uczniów są to ogólne oczekiwania co do pracy w logistyce po ukończeniu szkoły). Nie podajemy wyników 3 województw ze względu na zbyt małą próbę. Firmy z 3 województw są w stanie zaoferować absolwentowi (po studiach) wypłatę zgodną z oczekiwaniami, tj. Pomorskie (2944 zł netto), Zachodniopomorskie (2806 zł netto) oraz Wielkopolskie (2828 zł netto). Średnia krajowego wynagrodzenia dla uczącego się spedytora wyniosła 2429 zł. Duże przedsiębiorstwa (powyżej 250 pracowników) płacą średnio 2605 zł netto, natomiast te najmniejsze (do 9 pracowników) 2389 zł netto.

W podobny sposób prezentowały się na mapie Polski kwoty proponowane przez firmy transportowe (wyższe stawki w Polsce północno-zachodniej). Wiedząc, że najlepsze stosunki gospodarcze jako kraj, mamy z Niemcami, nie może dziwić fakt, że i popyt ma wpływ na zarobki. Z drugiej strony sprawdziliśmy korelację pomiędzy kwotą wypłaty, a możliwym rodzajem prowadzenia działalności spedycyjnej. Okazało się, że pracodawcy, którzy temat reguł Incoterms oceniali jako istotny w pracy spedytora (ocena 4 lub 5) byli z reguły tymi samymi, którzy oferowali najwyższe wynagrodzenia. Najwyraźniej firmy te zajmują się lub blisko współpracują z transportem morskim, gdzie wiedza o uzansach handlowych, to podstawa.

Wyniki wymagań firm spedycyjnych i transportowych są podobne, bo dotykają bliskich sobie obszarów. Przy tak konkretnie stawianych potrzebach, aż się “prosi” by prowadzący, nauczyciele, i twórcy programów nauczania zaufali biznesowi i postawili na te aspekty dydaktyczne.

 

III Firmy produkcyjne i świadczące usługi magazynowania

Ostatnią grupę, ze względu na mniejszy odzew rynku omówimy wspólnie. Obie grupy w podobnie wysoki sposób oceniają absolwentów, których zatrudniają. A doświadczenie w tym ma 50% respondentów z firm produkcyjnych i 87% firm magazynowych. Średnia ocena przygotowania absolwentów została oceniona na 3.38 w skali 5-cio stopniowej. Zapytani o dodatkowe umiejętności obie strony wskazały na języki obce jako podstawę, znajomość dokumentów przewozowych, arkusza kalkulacyjnego i kompetencje miękkie (od komunikatywności, przez odporność na stres po skuteczność i obsługę klienta.

A które z sugerowanych przez nas tematów firmy te wybrały jako najistotniejsze?

W magazynie absolutną podstawą jest znajomość systemów informatycznych oraz infrastruktury. Równie ważne jest przestrzeganie zasad Bezpieczeństwa i Higieny Pracy.

Firmy produkcyjne stawiają na znajomość typów naczep, znajomość geografii Europy wraz z kodami pocztowymi, oraz rozmieszczenie ładunku na naczepie.

Czego więc brakuje tym absolwentom, z którymi firmy produkcyjne i magazynowe miały możliwość współpracować? Klasycznym brakiem jest nieznajomość rodzajów naczep. W magazynie absolwenci nie radzili sobie również z infrastrukturą, systemami informatycznymi czy regułami bezpieczeństwa. Firmy produkcyjne “narzekały” na poziom wiedzy ogólnej oraz, podstawowej praktycznej.

Ile zarobi w tych firmach absolwent?

Ze względu na zbyt małą liczbę odpowiedzi, podajemy tylko kwoty średnie dla całego kraju. Wypłata dla absolwenta logistyki, który podejmie pracę w firmie produkcyjnej to 2494 zł netto. To ponad 500 złotych mniej od średniej spodziewanej pensji, wykazywanej przez studentów (3038 zł netto), ale niemal dokładnie tyle ile chcieliby zarabiać uczniowie (2500 zł netto). Pracodawcy oferujący pracę w magazynie oferują średnią pensję w wysokości 2651 netto (studenci średnio chcieliby zarabiać 2857 zł netto. Wyniki te jednak nie są miarodajne, ze względu na liczbę respondentów i podajemy je jako ciekawostkę. Dla tej grupy pracodawców badania będzie należało przygotować ponownie.

Podsumowanie: Łącząc wszystkie 3 grupy względem potrzeb, ocen i oczekiwań otrzymaliśmy niezwykle wyraźne wyniki. Pracodawcy, choć pochodzący z różnych gałęzi logistyki mówią zdecydowanie jednym głosem. Wskazują niemal na te same potrzeby względem absolwenta, gdzie wśród uwag najczęściej pojawiają się podstawy, które absolwenci bezwzględnie powinni mieć opanowane w szkole i na uczelni.

 


Badania zostały zrealizowane na zamówienie TransEdu, w celu ocenienia potrzeb wszystkich stron, którym zależy na właściwym przygotowaniu ucznia/ studenta logistyki do pracy. W pierwszej części opracowania przedstawimy wyniki badań przeprowadzone na grupie uczniów i studentów logistyki, a w drugiej na grupie wykładowców i nauczycielilogistyki