Jak zmniejszyć stres podczas przemówień publicznych?

12.05.2020

Niektórzy, podczas przemówień czują się jak ryba w wodzie, inni zapadają się pod ziemię. Jeśli czytasz ten artykuł, zapewne należysz do drugiej grupy osób. Przeczytaj, jakie sposoby pozwolą Ci zmniejszyć stres podczas wystąpień.

Przygotuj się

Będąc dobrze przygotowanym nie musisz myśleć o wielu rzeczach, które powodują lęk: o swoim materiale; który temat idzie Ci gorzej, czy na pewno wszystko powtórzyłeś i czy będziesz umiał wypowiedzieć wszystkie trudne słowa. Nie musisz też zastanawiać się czy sprzęt będzie dobrze działał, jaka jest akustyka, czy będziesz dostatecznie widoczny, słyszalny, ani też jaki jest czas Twojego przemówienia, czy nie jest za krótki, za długi. 

Najlepszą metodą jest zrobienie próby generalnej swojego występu. Dobrze jest zacząć już dwa tygodnie przed wyznaczonym terminem prezentacji, aby lepiej przygotować swoją podświadomość, a także zyskać na czasie, w razie potrzeby modyfikacji swojego wystąpienia. Ważne jest, abyś przeprowadził tę próbę najbardziej wiarygodnie jak tylko się da, czyli tak jakby publiczność naprawdę była przed Tobą lub jeśli masz taką możliwość, poproś rodzinę lub znajomych o wysłuchanie Twojego wykładu i zachęcaj do zadawania pytań. Czasem dobrze jest ubrać się w docelowy kostium, żeby nie okazało się, że przeszkadzają Ci na przykład elementy Twojej garderoby. 

Dobrze poznaj temat

Poznaj dogłębnie temat prezentacji - brak przygotowania zwiększa tremę. Lepiej przygotować więcej niż nie mieć nic do powiedzenia. Staraj się przewidzieć pytania jakie mogą paść z sali. Pierwszą część przemówienia przygotuj z pamięci, kiedy trema jest na najwyższym poziomie; doda Ci to pewności na całe wystąpienie.

Poznaj swoją widownię - kim są Twoi odbiorcy, w jakim są wieku, z jakimi oczekiwaniami przychodzą, jaki jest ich poziom wiedzy. Poznaj otoczenie - przyjdź odpowiednio wcześniej i sprawdź sprzęt, akustykę, zobacz salę.

Daj się poznać 

Wcale nie musisz udawać pewnego siebie! Twoją największą siła może być otwartość. Spróbuj nawiązać kontakt z publicznością, okaż swoją prawdziwą twarz. Wszyscy mamy wady i popełniamy błędy - nie bój się tego. Udawanie kogoś kim nie jesteśmy może wybudować ścianę między Tobą a odbiorcami. W ten sposób możesz szybko stracić zainteresowanie, a niekiedy nawet przychylność słuchaczy. Dlatego ważne jest abyś był 
w pełni obecny. Kiedy zaczynasz skupiać się bardziej na sobie - czy na pewno dobrze wyglądasz, czy widać, że drżą Ci nogi, albo głos, lub gdy zaczynasz analizować miny odbiorców poddając je Twojej subiektywnej ocenie, Twoje myśli odbiegają od tematu wystąpienia. Wtedy dobrym sposobem, aby powrócić na ziemię, jest poczucie, że stoimy na nogach, wzięcie oddechu i znalezienie sympatycznej twarzy na widowni, z którą można nawiązać kontakt. Mów do konkretnej osoby tak długo, aż się do Ciebie uśmiechnie - możesz przy tym kiwać głową - zwróć uwagę czy naśladuje ten gest.

Wcale nie wyglądasz na aż tak zdenerwowanego

Częstym błędem jest ocenianie przez nas zewnętrznych oznak tremy. Sądząc, że wyglądasz na zdenerwowanego, denerwujesz się jeszcze bardziej i tak koło się zamyka! Przeprowadzone badania pokazują, że nie mamy słuszności kiedy myślimy, że wszyscy widzieli nasze zdenerwowanie, długie pauzy w przemówieniu i pot na czole.

Niech zatem będzie pocieszeniem, że Twoje napięcie zauważa niewiele osób, gdyż zawsze odczuwamy więcej niż to jest widoczne.

Więcej o przemówieniach dowiesz się z naszej lekcji.