Zakaz noclegu w kabinie? Kierowcy śpią… w naczepie

13.07.2017

Kierowca potrafi. Nie może spędzić 45-godzinnej pauzy w kabinie, to urządzi sobie gniazdko w naczepie. Tylko czy jest się z czego cieszyć?

Do niedawna nie było żadnego problemu z noclegiem w kabinie ciężarówki. Teraz w Europie grożą za to wysokie kary. Najwyższy mandat można dostać we Francji. Przewoźnicy i kierowcy, którzy się tego dopuszczą, mogą zapłacić - uwaga - 30 tys. euro i spędzić rok w więzieniu.

W teorii kierowca powinien spędzić przerwę w hotelu, siedzibie firmy lub jakimkolwiek innym miejscu, które zapewni mu godne warunki do zregenerowania sił. Jak to wygląda w praktyce - w zeszły weekend widział pan Artur. Zdjęcia są zrobione na parkingu w Calais.

Jak mówi pan Artur, prawie cały parking służy jako taki specyficzny “hotel”. Co więcej, nie jest to jedyna taka baza noclegowa - to samo można zobaczyć w Ashford w Wielkiej Brytanii. I pewnie nie tylko tam...

A miało być tak pięknie.


Warto zaznaczyć, jakie jest stanowisko firmy, której ciężarówki znajdują się na zdjęciach. Według przedstawicieli firmy przewozowej Waberer's na zdjęciach widzimy nie miejsca noclegowe, lecz magazyny.